NASZA TUSZYNKA

NASZA TUSZYNKA zmarła w tym roku 21 marca, pierwszym dniu wiosny. Dwa lata temu 3 marca znaleźliśmy ją przy śmietniku w Tuszynie. Była zagłodzona, prawie martwa. Ratowaliśmy ją całe dwa lata, trochę doszła do siebie, utyła.
Mieliśmy nadzieję, że się udało. Niestety nerki przestały funkcjonować.