Podopieczni Fundacji „Koci Azyl”

Kotka została podrzucona do fundacji w 2013 roku. Była chora, wyniszczona, bardzo źle wyglądała. Natychmiast otrzymała pomoc,
była leczona. Rokowania były bardzo ostrożne, ale robiliśmy wszystko żeby ją uratować. Udało się. Cieszymy się, że jest z nami od 12 lat
i że jest bardzo szczęśliwa.
Ostatnio Szarusia miała mniejszy apetyt, schudła. Natychmiast pojechaliśmy do kliniki. Zrobione zostały badania. Wyniki nie są złe.
Najważniejsze że nie ma kłopotów z sercem, z nerkami. Pewnie wiek Szaruni daje się jej we znaki.
Szarusia jest grzeczna, spokojna. Nie lubi pieszczot, głaskania, jest nieufna. Nie wiadomo co w życiu przeszła, zanim do nas trafiła.
Nie wiemy też ile miała lat, ale nie była młodym kotem. Kotka zasypia przytulona mocno do swoich ukochanych kocich przyjaciół.
Ten widok to dla mnie największa radość.
Urszula Mikołajczyk
założycielka Fundacji „Koci Azyl”
_________________
Fundacja „Koci Azyl” od ponad 30 lat pomaga potrzebującym kotom: porzuconym, skrzywdzonym, chorym. Fundacja pełni rolę hospicjum
– to miejsce gdzie koty mogą spędzić życie otoczone opieką, troską, miłością. Tutaj są bezpieczne i kochane. Tu jest ich dom.